Środa Popielcowa rozpoczyna okres czterdziestodniowego przygotowania do największej chrześcijańskiej uroczystości – Świąt Paschalnych. Wielki Post, bo tak nazywa się ten okres, trwa do początku liturgii Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w Wielki Czwartek.
W Środę Popielcową – zgodnie z kanonami 1251-1252 Kodeksu Prawa Kanonicznego – obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły (trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden – do syta). Prawem o wstrzemięźliwości są związani wszyscy powyżej 14. roku życia, a prawem o poście – osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia. Prawo kanoniczne nie nakłada na wiernych natomiast obowiązku uczestniczenia w tym dniu w Eucharystii (chociaż jest to powszechną praktyką, z której nie powinno się rezygnować bez ważnej przyczyny).
Sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty, celebrowany w Środę Popielcową, znany jest w wielu kulturach i tradycjach, m.in. w starożytnym Egipcie, u Arabów i w Grecji. W liturgii pojawił się on w VIII w. Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X w. W 1091 r. papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. W tym też czasie ustalono, że popiół do posypywania głów wiernych ma pochodzić z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku. Popiół jest szczątkiem rzeczy zniszczonej na proch przez ogień i przypomina, że wszystko jest znikome; kolor jego ciemny oznacza ból, lotność – skruszenie serca żalem unicestwionego, miękkość – podatność duszy w rękach Bożych, jaką ma popiół w palcach naszych; gorycz zaś jego przywodzi na pamięć pokutę, która wymaga ofiar i umartwienia.
Jeśli uświadomimy sobie, co otrzymał cały nasz świat dzięki śmierci Chrystusa na krzyżu, to zrozumiemy, że jest słuszne przygotować się poprzez czterdziestodniowy post do godnego uczestniczenia w świętym misterium Zmartwychwstania Pańskiego. Okres Wielkiego Postu to zaproszenie skierowane do nas przez Boga, „by mówić do naszego serca”, jest on dany całemu Kościołowi jako czas na szczególną refleksję i nawrócenie, głęboką modlitwę i różnorakie dzieła miłosierdzia, czyli trwałą i głęboką przemianę wewnętrzną, która pozwala człowiekowi zbliżać się coraz bardziej do Boga, oddalając się jednocześnie od zła i grzechu. Wielki Post nie ma być celem samym w sobie. Nie pości się, żeby cierpieć (choć wiąże się to z trudem), ale po to, by później przeżywać pełniej swoje życie. Każdy w sumieniu jest zobowiązany do tego, aby zmierzyć się w tym świętym czasie przy pomocy łaski Bożej ze złym duchem. Wielki Post przypomina nam nasze obowiązki i pobudza nas do gorliwego dążenia do doskonałości. Okres Wielkiego Postu winniśmy przyjmować i przeżywać jako dar Bożego Miłosierdzia.
Papież Franciszek w Orędziu na tegoroczny Wielki Post, wskazując na „Jezusa Chrystusa, który będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić” (2Kor 8,9) prosi, aby cały Kościół był gotowy „nieść wszystkim, którzy żyją w nędzy materialnej, moralnej i duchowej, gorliwe świadectwo o orędziu Ewangelii, którego istotą jest miłość Ojca miłosiernego, gotowego przygarnąć w Chrystusie każdego człowieka”.
Orędzie Ojca Świętego Franciszka na Wielki Post 2014 roku - tutaj
List Abp Józefa Michalika na Wielki Post 2014 roku – tutaj