Wiadomości parafialne

Program duszpasterski 2023/24

logo galeria

Program duszpasterski 2022/23

logo galeria

Galeria

logo galeria

Archiwa

Michał Fijałka ps. „Kawa”, „Wieśniak”, „Sokół” (ur. 5 października 1915 w Izdebkach, zm. 20 września 1983 w Lublinie) – żołnierz Września 1939, oficer Armii Krajowej i cichociemny.
Urodziła się w 1915 roku w Izdebkach. Tutaj też chodził do szkoły, a następnie do Brzozowa. W 1935 ukończył Gimnazjum Męskie im. Królowej Zofii w Sanoku. Przed wojną pracował najpierw jako robotnik w przemyśle naftowym, a potem jako instruktor rolny w Powiatowym Biurze Rolnym w Przemyślu. W 1937 roku ukończył roczny kurs podchorążych rezerwy piechoty przy 5 Pułku Strzelców Podhalańskich w Przemyślu. W kampanii wrześniowej walczył w szeregach 5 Pułku Strzelców Podhalańskich. Z wojny wrócił do rodzinnych Izdebek w mundurze i w pełnym uzbrojeniu jeszcze we wrześniu. 20 października podobnie jak wielu żołnierzy, przekroczył granicę polsko – węgierską i przedostał się przez Węgry, Jugosławię i Włochy do Francji. W 1940 roku, w szeregach polskiej 2 Dywizji Strzelców Pieszych walczył z Niemcami we Francji. Kiedy ta skapitulowała, z całą dywizją przedostał się do Szwajcarii, a następnie do Wielkiej Brytanii. Za udział w kampanii francuskiej został odznaczony przez gen. Władysława Sikorskiego orderem Virtuti Militari i awansowany do stopnia porucznika.

Dekoracja_cichociemnych

 

 

Gen. Władysław Sikorski w ośrodku szkoleniowym cichociemnych w Audley End dekoruje ppor. Michała Fijałkę Orderem Virtuti Militari.


W 1941 r. wszedł do organizowanej w tajemnicy formacji „cichociemnych”. W składzie 10 ekipy, z 6 osobową grupą, m. in. z przyjacielem Wacławem Kopisto, został przerzucony w nocy z 1 na 2 września 1942 do okupowanej Polski.
W dniu 18 stycznia 1943 ppor. Michał Fijałka ps. „Kawa” brał udział w brawurowej akcji uwolnienia grupy dywersyjnej Wachlarza z więzienia w Pińsku.
Od lata 1943 już pod pseudonimem „Sokół” walczył w obronie polskiej ludności Wołynia przed UPA. 10 listopada 1943 został ranny i był leczony konspiracyjnie w Kowlu. Od lutego 1944 był dowódcą I batalionu 27 Wołyńskiej Dywizji AK, z którą przeszedł jej cały szlak bojowy.
Aresztowany przez UB w Lublinie 28 listopada 1944 roku pod zarzutem dezercji i agitacji przeciwko wstępowaniu do Ludowego Wojska Polskiego. Mimo nieudowodnienia winy został skazany na 10 lat więzienia. Na mocy amnestii darowano mu karę. Opuścił więzienie we Wronkach 19 września 1954 r. Akt amnestii zawdzięczał temu, iż mimo ciężkiego śledztwa zataił fakt, że był „cichociemnym”. Musiał często zmieniać miejsce zamieszkania. Mimo to dokształcał się. Na UMCS w Lublinie ukończył zaocznie studia i 1971 roku uzyskał tytuł magistra pedagogiki.
Pośmiertnie wydano jego książkę: 27 Wołyńska Dywizja AK (Warszawa 1986). 23 września 1990 roku odsłonięto i poświęcono tablicę ku czci śp. Michała Fijałki w kościele pw. bł. Jadwigi Królowej w Krakowie. 20 września 1992 roku Szkoła Podstawowa w Kodniu nad Bugiem otrzymała imię kpt. Michała Fijałki „Sokoła” – człowieka, którego dewizą życiową była codzienna realizacja hasła: BÓG – HONOR – OJCZYZNA.

ołtarz

 

 

 

Obraz w ołtarzu głównym w kościele w Izdebkach, przy którym znajdują się odznaczenia Michała Fijałki

W zbiorach parafialnych przechowywany jest dokument następującej treści:

Wielebny Ksiądz Proboszcz Stanisław Zborowski
Parafia w Izdebkach

Jako rodak z Izdebek, urodzony dnia 5 października 1915 roku, tutaj w okresie dzieciństwa wychowany i do chwili obecnej z Izdebkami rodzinnie powiązany, jako aktywny uczestnik walk o niepodległość naszego kraju w czasie II wojny światowej:
- Walki w Polsce we wrześniu 1939 r.
- Walki we Francji do czasu jej kapitulacji w dniu 22 czerwca 1940 r.
- Od czerwca 1940 r. pobyt w Wielkiej Brytanii.
W Szkocji zostałem skierowany do 1 brygady strzelców. Tam przechodzę wcielenie i przygotowanie do pracy w służbie konspiracyjnej w ramach pomocy dla Kraju. W jesieni 1942 roku jako spadochroniarz odlatuję do Polski.
Przed odlotem do Polski jako wierzący i praktykujący katolik, w przekonaniu, że Bogu, a głównie Matce Najświętszej, do której rzewnie się modliłem, zawdzięczam ocalenie w tej strasznej zawierusze wojennej, na dzień przed odlotem złożyłem na piśmie świadome postanowienie, ażeby w przypadku mojej śmierci, w rodzinnej wsi Izdebki, złożyć jako wotum przy głównym ołtarzu Obrazu Matki Bolesnej, wszystkie nadane mi odznaczenia bojowe.
Oryginalne moje oświadczenie na piśmie z tamtego okresu załączam do niniejszego listu.
Po przylocie do Polski jesienią 1942 r. do końca wojny uczestniczę w pracy i walce konspiracyjnej. W dniu 18 stycznia 1943 r. biorę udział w trudnym odbiciu więźniów w Pińsku, a następnie mam przydział jako zastępca inspektora AK w Kowlu na Wołyniu. Od 16 stycznia 1944 r. jako dowódca batalionu I/50pp. 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej biorę udział w walkach dywizji i przechodzę cały jej szlak bojowy na Wołyniu, Polesiu i Lubelszczyźnie, aż do rozbrojenia dywizji przez Armię Czerwoną dnia 26 lipca 1944 roku.
W chęci spełnienia mojego wcześniejszego postanowienia – jeszcze za mojego życia – z wdzięczności Bogu za ocalenie wojenne, dnia 3 maja 1981 r. w kościele w Izdebkach podczas Ofiarowania we Mszy Świętej, złożyłem tam uroczyście odznaczenia bojowe i zasługi z okresu wojny jako wotum dziękczynne przy głównym ołtarzu.
Posiadam nadane następujące odznaczenia:
1. Krzyż Orderu Virtuti Militari kl. V., nadany za walki we Francji z 1940 r.
2. Krzyż Walecznych nadany też za walki we Francji z 1940 r.
3. Krzyż Walecznych po raz drugi za walki przy odbiciu więźniów w styczniu 1943 r.
4. Krzyż walecznych po raz trzeci za walki na Wołyniu w listopadzie 1943 r.
5. Croix de Guerre avec Etolle De Bronze nadany za walki we Francji 1940 r.
6. Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami za pracę w konspiracji w 1942 r. i 1943 r.
7. Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami za pracę w konspiracji w 1942 r. i 1943 r.
Jako dowód nadanych odznaczeń załączam:
1. Odbitkę legitymacji Virtuti Militari.
2. Odbitkę legitymacji Krzyża Walecznych.
3. Odbitkę nadania Croix de Guerre avec Etolle De Bronze.
Na dalsze odznaczenia nadane mi w Polsce ze względu na stosunek do żołnierzy Armii Krajowej i mój pobyt w więzieniu, dowodów nie posiadam, ale są one prawdziwie nadane.
Spełniając ten katolicki uczynek, chcę w ten sposób publicznie wyrazić wdzięczność Bogu za uzyskaną pomoc w ocaleniu podczas II wojny światowej.

Izdebki, dnia 3 maja 1981 r.

Źródło:
Brzozowskie Zeszyty Historyczne (praca zbiorowa), Część I, Wrześniowi tułacze, Zeszyt 2, 1995                                    „Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944–1989″, nr 1(7)/2009 s. 483 – 494