Święto Ofiarowania Chrystusa zamyka cykl uroczystości związanych z objawieniem się światu Słowa Wcielonego. Było obchodzone w Jerozolimie od V wieku, a w VII wieku zostało przyjęte na Zachodzie. Cały lud Boży przeżywa na nowo to, co wydarzyło się w świątyni jerozolimskiej – Najświętsza Maryja wraz ze św. Józefem ofiarowała Dzieciątko Jezus Bogu Ojcu, a Symeon ogłosił, że nowo narodzony Syn Boży jest Światłem świata i Zbawieniem narodów. Liturgia po raz ostatni w tym roku kościelnym ukazuje nam Chrystusa – Dziecię.
1. „Oczyszczenie” i „spotkanie” w świątyni
Od greckich terminów święto Ofiarowania dosłownie oznacza tyle co „spotkanie” i „oczyszczenie”.
Oba te święta były głęboko zakorzenione w tradycji Starego Testamentu. Na pamiątkę ocalenia pierworodnych synów Izraela podczas niewoli egipskiej każdy pierworodny syn u Żydów był uważany za własność Boga. Dlatego czterdziestego dnia po jego urodzeniu należało zanieść go do świątyni w Jerozolimie, złożyć go w ręce kapłana, a następnie wykupić za symboliczną opłatą. Równało się to zarobkowi 5 dni pracy. Równocześnie z obrzędem ofiarowania i wykupu pierworodnego syna łączyła się ceremonia oczyszczenia matki dziecka. Z tej okazji matka była zobowiązana złożyć ofiarę z baranka, a jeśli jej na to nie pozwalało zbyt wielkie ubóstwo, to przynajmniej ofiarę z dwóch synogarlic lub gołębi. Fakt, że Najświętsza Maryja i św. Józef złożyli synogarlicę, świadczy, że byli bardzo ubodzy.
Święto Ofiarowania jest związane z tajemnicą Narodzenia Pańskiego i dlatego jeszcze do tego dnia wolno nam śpiewać kolędy.
2. Maryjny aspekt święta
W czasie Ofiarowania starzec Symeon wziął na swoje ręce Pana Jezusa i wypowiedział prorocze słowa: „Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2, 32). Od X wieku upowszechnił się obrzęd poświęcania świec, których płomień symbolizuje Jezusa – Światłość świata, Chrystusa, który uciszał burze, był, jest i na zawsze pozostanie Panem wszystkich praw natury.
W Polsce święto Ofiarowania Pana Jezusa nabrało charakteru wybitnie maryjnego. Polacy widzą w Maryi Tę, która sprowadziła na ziemię niebiańskie Światło i która nas tym Światłem broni i osłania od wszelkiego zła. Dlatego często brano do ręki gromnice, zwłaszcza w niebezpieczeństwach wielkich klęsk i grożącej śmierci. Dawniej wielkim wrogiem domów w Polsce były burze, a zwłaszcza pioruny, które zapalały i niszczyły głównie drewniane domostwa. Właśnie od nich miała strzec domy świeca poświęcona w święto Ofiarowania Chrystusa. W czasie burzy zapalano ją i stawiano w oknach, by prosić Maryję o ochronę. Gromnicę wręczano również konającym, aby ochronić ich przed napaścią złych duchów.
3. Dzień Życia Konsekrowanego
Od 1997 r. 2 lutego Kościół obchodzi ustanowiony przez Jana Pawła II Dzień Życia Konsekrowanego, poświęcony modlitwie za osoby, które oddały swoje życie na służbę Bogu i ludziom w niezliczonych zakonach, zgromadzeniach i instytutach świeckich. Papież ustanowił Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, stwarzając okazję do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu.
Matka Najświętsza ofiaruje Panu Bogu największy Dar, jaki otrzymała – Syna, Jezusa Chrystusa, a tym samym składa w ofierze siebie. Podobną ofiarę, z siebie samych z miłości do Chrystusa, składają osoby konsekrowane.
Historia Kościoła pokazuje, że w każdym czasie są ludzie, którzy na wzór ewangelicznej Marii pragną „obrać lepszą cząstkę” – podejmują życie w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, by sercem czystym i niepodzielnym służyć Chrystusowi i bliźnim.
Historia ukazuje, że życie w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie pozwala na osiągnięcie miłości doskonałej.
W naszej świątyni podczas wszystkich Mszy świętych, a na sumie z uroczystą procesją dokonaliśmy obrzędu błogosławieństwa gromnic. Po Mszach świętych udawaliśmy się tłumnie do szopki (ostatni raz przed rozebraniem dekoracji), aby zerknąć na Nowonarodzone Dziecię, by przez chwilę jeszcze poprosić Go o potrzebne błogosławieństwo. Modliliśmy się również za osoby konsekrowane. Wśród nich są także osoby pochodzące z naszej parafii. Oni z pewnością często modlą się za nas, sami o tym mówią, gdy przyjeżdżają… A czy my pamiętamy o nich? Może warto dziś przypomnieć ich imiona i uklęknąć, by Bogu za ich szczególne powołanie podziękować:
S. Zdzisława Uryć – Służebniczki Starow.
S. Konsolata Łanik – Miłosierdzia Bożego
S. Teresilla Łanik – Opatrzności Bożej
S. Teodozja Łanik – Miłosierdzia Bożego
S. Miriam Dobosz – Serafitka
S. Rosanna Gładysz – Opatrzności Bożej
S. Łucja Skiba – Prezentka
S. Katarzyna Szuba – Prezentka
S. Bernadeta Owsiana – Jadwiżanka
Br. Wiesław Telega – Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich