Jak tradycja zachęca i praktyka pokazuje, że warto, po Komunii Świętej wyjeżdżamy na dziękczynne pielgrzymki. Człowiek jest cały czas w drodze. Nie usiedzi nawet minuty. Ciągle nawet jego myśli w głowie podróżują. Jako chrześcijanie dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w drodze. Każdy z nas przez swoje dobre życie ma dojść ostatecznie do nieba. Pielgrzymka pozwala się na chwilę zatrzymać się nad tym, co najważniejsze i pokazać, że człowiekowi tego potrzeba.
Miesiąc po przyjęciu przez naszych „trzeciaków” Komunii Świętej wraz z Rodzicami, księdzem Katechetą Bartkiem, Panią Wychowawczynią Barbarą no i oczywiście naszymi bohaterami, co od maja goszczą w sercu Jezusa, udaliśmy się na pielgrzymkę do Dębowca i Dukli.
Wyjechaliśmy 20.06.2023 r. z samego rana, ale nie za wcześnie – o godz. 800. Po wspólnej modlitwie w autobusie i dokończeniu formalności wyruszyliśmy w kierunku Dębowca.
Po godzinnej podróży dotarliśmy na miejsce – do sanktuarium Matki Bożej Pojednawczyni Grzeszników z La Salette w Dębowcu. Po złapaniu równowagi rozpoczęliśmy od krótkiej modlitwy w sanktuarium. Następnie poznaliśmy naszego przewodnika – siostrę Iwonę, która jest dziewicą konsekrowaną i katechetką. Nie jest więc zakonnicą, ale służy Panu Bogu w kościele nie mając męża.
Usłyszeliśmy od naszej przewodniczki o orędziu Matki Bożej, która objawiła się we francuskich Alpach w 1846 r., dwójce pastuszków: Melanii (15 lat) i Maksyminowi (11 lat). Według relacji dzieci była to kobieta niezwykłej piękności siedząca wewnątrz jasnej kuli. Początkowo miała zakrytą dłońmi twarz, a łokcie oparła na kolanach i płakała. Na jej piersiach widniał krzyż z Jezusem Chrystusem z zawieszonymi na nim narzędziami męki: młotkiem i obcęgami. Z krzyża promieniowała niezwykła jasność otaczająca Maryję, Piękną Panią, jak Ją nazywały dzieci. Objawienie Maryi ma na celu obudzić wiernych, zburzyć obojętność, pewność siebie i doprowadzić do oparcia życia na Jezusie Chrystusie. Słowa Orędzia obnażają nieposłuszeństwo wobec Boga, lekceważenie Kościoła i sakramentów, zapraszają do odnowy modlitwy i świadectwa wobec innych ludzi.
Obeszliśmy teren sanktuarium, zobaczyliśmy wyjątkową drogę krzyżową w kształcie litery S, wybudowaną na wzór tej z La Salette. Zobaczyliśmy także figurkę pieska Lulu, który podczas objawień towarzyszył dzieciom. Na koniec zwiedzania obejrzeliśmy film, połączony z aktualizacją orędzia Matki Bożej.
O godz. 1100 zgromadziliśmy się na wspólnej Mszy Świętej w sanktuarium, podczas której wspólnie śpiewaliśmy, modliliśmy się i dziękowaliśmy za przyjętą Eucharystię. Ksiądz Katecheta skierował do nas słowo Boże, w którym przypomniał o konieczności częstego spotykania się z Jezusem w Eucharystii. Wskazał na postawę płaczącej nad grzechami ludzi Maryi z La Salette, które nie chce by ludzie grzeszyli, stąd potrzeba częstej spowiedzi, by oczyszczać duszę. Przy ołtarzu stanęło dwóch ministrantów z naszej grupy, którzy odważnie odnaleźli się w nowym kościele. Na zakończenie zrobiliśmy sobie także pamiątkowe zdjęcia.
Po smakowitej kawie, zakupieniu pamiątek i lodach wyruszyliśmy do drugiego miejsca pielgrzymi – do Dukli. Po dotarciu na pustelnię św. Jana wysłuchaliśmy krótkiej historii miejsca, zobaczyliśmy puszczę i celę pustelnika św. Jana oraz nabraliśmy sobie do butelek cudownej wody. Niektórzy przemywali nią twarz, inni ją pili.
Głównym wydarzeniem na puszczy było nabożeństwo czerwcowe i modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. Cieszyliśmy się, że Pan Jezus w tym miejscu uświęconym modlitwą i ciszą nam pobłogosławił.
Ostatnim akcentem dzisiejszego dnia była agapa, czyli radość przejawiająca się we wspólnym posiłku. Dzięki dobroci naszych Rodziców pojedliśmy kiełbasek i napiliśmy się „watterków”. Wspólną zabawę uatrakcyjniły zabawki z tutejszych kramów. Popularnością cieszyły się kaczuchy, strzelające grzybki i bańki mydlane. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, że przez cały czas posiłku towarzyszyła nam sympatyczna popielica – zwierzątko podobne do wiewiórki. Wystarczyło tylko wznieść oczy ku górze…
Wszyscy rozmodleni, najedzeni i szczęśliwi po obfitym dniu powróciliśmy do Izdebek. Dziękujemy Panu Bogu za ten wspólny czas bycia ze sobą we wspólnocie parafialnej i szkolnej.
Zdjęcia do obejrzenia w galerii.