Wiadomości parafialne
Program duszpasterski 2023/24
logo galeria
Program duszpasterski 2022/23
logo galeria
Galeria
logo galeria
Archiwa

Świątynia jest znakiem Boga i miejscem naszego z Nim spotkania. W ostatnią niedzielę października obchodzimy rocznicę poświęcenia naszej świątyni, w której Bóg udziela nam swoich darów: wysłuchuje modlitw, obdarza miłosierdziem i karmi Ciałem swego zmartwychwstałego Syna. Jest ta świątynia także znakiem naszej wiary i naszym wspólnym domem, gdzie spotykamy się, by wyznać wiarę i odnaleźć siebie jako Kościół — żywą świątynią Boga.

Każda świątynia jest miejscem, w którym Bóg spotyka się z człowiekiem, i to zarówno z tym, który z wielką żarliwością dąży do świętości, jak i z tym, który na swojej drodze ku Niemu jest pełen załamań i wewnętrznych konfliktów. Bóg nie zniechęca się, mimo zatwardziałości ludzkiego serca. I możemy śmiało powiedzieć, że On nieustannie się trudzi, aby nas uleczyć i zbawić. Przy tej okazji zastanówmy się, jakie miejsce świątynia zajmuje w naszym życiu? Czy zawsze przychodzimy do kościoła po to, aby się modlić? Czy przypadkiem nie po to, aby się samemu pokazać, albo pooglądać innych, albo żeby mieć z kim, albo o kim pogadać.

Wierni gromadzą się w wybudowanych często z wielkim trudem i przez wieki ozdabianych kościołach i kaplicach. Do dóbr doczesnych parafii zalicza się też cmentarz, plebania, sale dla grup duszpasterskich, czy zabudowania gospodarcze. Wszystkie one służą wspólnocie: dzięki nim mamy gdzie się modlić, czy gromadzić na różnego rodzaju spotkania. Dobra te wymagają jednak ciągłej troski. Dlatego piąte przykazanie kościelne przypomina, że obowiązkiem katolika jest „troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła”. Jak wielka to łaska, że mamy świątynię, że możemy się w niej modlić i przyjmować sakramenty. Dbajmy o ten widzialny znak Bożej miłości do ludzi. Ożywiajmy tę świątynię swoją obecnością i wspierajmy swymi ofiarami.

Budynki, które wznoszą ludzie, nawet te najpiękniejsze, same w sobie są zimne i martwe, jeśli nie są wypełnione duchem i życiem. Aby stały się żywe, do budowy materialnej musi dojść duchowa konstrukcja. Obie muszą iść ze sobą w parze. Dzisiejsza rocznica przypomina nam, że wszyscy, bez wyjątku, jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za kościół, w którym gromadzimy się dla sprawowania niedzielnej Eucharystii i przy innych okazjach, ale jeszcze w większym stopniu jesteśmy odpowiedzialni za budowę świątyni swojego życia i swojej wiary na tym fundamencie, którym jest Chrystus. Jak ta świątynia wygląda, to już zależy tylko od nas.

Modlimy się dziś szczególnie za zmarłych fundatorów i budowniczych naszej świątyni, za zmarłych kapłanów i siostry zakonne, zmarłych parafian oraz za całą Wspólnotę Parafialną wraz z duszpasterzami, których trosce i opiece jest powierzony nasz kościół.

Wdzięczni za dar parafialnego kościoła możemy śpiewać: „Nie rzucim, Chryste, świątyń Twych, nie damy pogrześć wiary. (…) Bronić będziemy Twoich dróg. Tak nam dopomóż Bóg”. Dziękujemy za naszą świątynię i za każdą inną, która wznosi się na polskiej ziemi. Oby drogi do nich nigdy nie zarosły trawą!